Wiosna! Cieplejszy wieje wiatr! Mimo tego, że od wyboru “koloru roku” minął już jakiś czas, my wracamy do niego właśnie teraz, wraz z budzącą się do życia przyrodą. Świat zaraz buchnie zielenią – zielenią, która króluje nie tylko za oknami, ale także we wnętrzach. Zainteresował się nią bowiem Instytut Pantone, budząc tym samym dość skrajne emocje. Czym właściwie jest i był ten cały Pantone i na czym polega fenomen ogłaszania koloru roku, który wyznacza nadchodzące trendy kolorystycznie w modzie i designie? No i przede wszystkim – jaki to ma związek z naszymi ukochanymi wnętrzami? Dzisiaj przybliżymy Wam nieco wątek ogłaszania kolorystycznego hitu, a także pokażemy, jak wprowadzić tegorocznego zwycięzcę do wnętrz, aby wyglądał niczym udomowiony element aranżacyjnej układanki.
Kolorowe imiona
Pantone (Inc.), to nazwa amerykańskiej korporacji, która opracowała unikatową skalę 1761 kolorów powstałych w wyniku kombinacji 18 pigmentów. Ze względów użytkowych nazwano ją skalą (systemem) identyfikacji kolorów Pantone (czyli w skrócie – skalą Pantone). To, co według nas jest ciekawe, to to, że każdemu z kolorów został nadany unikalny numer oraz nazwa. Uff... Wyobrażacie to sobie? To jak wymyślać imiona dla 1761 dzieci! ;)
A skąd się wzięła dzisiejsza moda i niecierpliwe wyczekiwanie na ogłoszenie kolorystycznego króla roku? Dobre pytanie. Odpowiedź jednak wydaje się całkiem prosta. Stworzenie niepowtarzalnej skali kolorów przyniosło Instytutowi Pantone miano międzynarodowego standardu, bowiem ułatwiło to wielu branżom działania w obszarze produkcji. System identyfikacji był szczególnie pomocny dla branż pracujących z kolorem i taki pozostał do tej pory. Dziś jest postrzegany jako szeroko interpretowana inspiracja, nawoływanie do pewnych wartości wiążących się ze znaczeniem danego koloru, pewien rodzaj ułatwienia w kreowaniu i wyznaczaniu sezonowych trendów.
Wybranek roku 2017
Zieleń. Kolor, który w 2017 roku ma zwiastować kreowanie stylów w nawiązaniu do odcieni młodej roślinności. Ale to nie wszystko! Po pierwsze: stanowi symbol pragnienia zmian w społeczeństwie, chcącego dążyć do jedności w obecnie podzielonym świecie. I po drugie: wprowadza element odświeżenia, odzwierciedla kontakt z naturą i przywołuje na myśl poczucie odrodzenia i przeniesienia w strefę odpoczynku, oddechu – wytęsknionej chwili dla siebie. Musimy przyznać, że obie koncepcje wpisują się świetnie w nasze gusta!
Zieleń w naszym domu
Kolorowa i przepełniona rozkwitem wiosna zbliża się do nas wielkimi krokami. Po niej nadejdzie ciepłe, soczyście zielone lato. Nie da się zaprzeczyć, że w urok powyższych pór roku idealnie wpisze się tegoroczny „Color of The Year”. To dobra okazja, by wprowadzić do naszych wnętrz element świeżości, zamknięty w barwie niosącej ukojenie. Chcemy ten czas wykorzystać jak najlepiej - po to, aby Was zainspirować, zmienić kolorystyczne stereotypy i pokazać, że wprowadzanie zieleni do wnętrza niesie za sobą mnóstwo pozytywów. Oto kilka nawiązujących do natury domowych aranżacji. Rozsiądźcie się wygodnie, bo o korzyściach tegorocznego hitu kolorystycznego możemy mówić wiele. To dopiero początek!
Wygoda na lata
Jeżeli jesteś miłośnikiem zieleni, to związany z nim kolorystyczny trend będzie dla Ciebie strzałem w dziesiątkę! Soczyste, naturalne czy oliwkowe odcienie - na elementach, które mają za zadanie towarzyszyć nam przez wiele lat, mogą przynieść nam i naszym wnętrzom podwójną korzyść. Relaksacyjne i uspokajające działanie koloru zielonego doskonale uzupełni domową aurę, która powinna przynosić odpoczynek i ukojenie. Tak, dokładnie taki wpływ ma na nas kolor zielony, dlatego jeśli o tym nie wiedziałeś, a żyjesz w ciągłym biegu i stresie, ten kolor może się okazać doskonałym lekarstwem.
Piękno w akcencie
U osób, które zabawę z kolorami lubią w mniej odważnym wydaniu, świetnie sprawdzą się dodatki. Wprowadzenie ich do wnętrz nie będzie stanowić większego problemu. Zielony + idąca za nim cecha nawiązywania do natury = …kwiaty! Udowodniono, że wystarczy jedynie przez 30 sekund patrzeć bez odrywania wzroku w zieleń liści naszych domowych bądź biurowych roślin, aby znacząco obniżyć w organizmie poziom stresu. Zwolennicy neutralnych kolorów i odwołującego się do natury wzornictwa zrobią własnemu mieszkaniu przyjemność umieszczając w nim zielone elementy.
Dziecięce marzenie
Nasz kolorystyczny król to oaza spokoju i towarzysz dzieciństwa. Dlatego nie dziwi, że tak chętnie wykorzystywany jest w dziecięcych pokojach, bowiem jak żaden inny kolor nawiązuje do zabawy na trawie i wywołuje głębokie poczucie bezpieczeństwa. Dla przyszłych mam i dumnych tatusiów, chcących jak najlepiej urządzić pokój dla własnego dziecka, zielony okaże się doskonałym wyborem i to bez względu na znajomość płci malucha. Zielony bowiem jest kolorem na tyle neutralnym, że idealnie wpasuje się w niemal każde wnętrze, bez względu na płeć właściciela.
Zielony artyzm
Jesteśmy zwolennikami łączenia sztuki z domowym zaciszem. Uważamy, że zarówno sztuka wnętrzarska, jak i artystyczna doskonale się nawzajem uzupełnia oraz sprawia, że wnętrze nabiera wyjątkowego, niespotykanego nigdzie indziej charakteru. Kolor jest jednym z istotnych elementów sztuki, dlatego chcemy Wam pokazać, jak łatwo i pięknie można wprowadzić jego wyraz poprzez wzornictwo i sztukę do naszych wnętrz.
Artyzm w domu to także sztuka łączenia: wzorów, stylów, form i kolorów. Pory roku są idealnymi wyznacznikami i nauczycielami łączenia tego wszystkiego w jednym miejscu. Dla osób wyczekujących i uwielbiających ciepłe pory roku mamy przykład tego w jak pozornie chłodnym wnętrzu, można zaprowadzić kombinacją barwnych dodatków powiew ciepłej świeżości i wiosennego orzeźwienia. Siła dodatków ma moc! Gdyby ich kolorystyka została wyrażona w chłodnej intonacji, to mielibyśmy pokój o zupełnie innym obliczu, kto wie, może nawiązującym do zimowej krainy? Wnętrze idealne to takie, którego charakter i temperaturę możemy dowolnie zmieniać małym kosztem przy pomocy dodatków i dekoracyjnych akcentów
Wybieraj mądrze
Ogłaszanie koloru roku Pantone, niesie za sobą pewne przesłanie, dzięki któremu możemy rok w rok, w zupełnie innym wydźwięku, kreować naszą codzienność i rzeczywistość. Kolor, to nie tylko element, który nadaje naszemu wnętrzu pewien charakter, lecz przede wszystkim, stanowi bodziec silnie oddziaływający na naszą psychikę i ogólne samopoczucie. Podczas projektowania naszego wnętrza warto pomyśleć o kolorze, jak o przyszłym towarzyszu naszego domu. Podczas wyboru powinniśmy kierować się rozsądkiem i w zgodzie z naszym własnym osobowościowym “ja”. Wówczas mamy pewność, że oswajanie koloru i długofalowe towarzystwo, będą przebiegać przyjemnie i komfortowo.
